Niezależnie, czy zdecydujemy, że dziecko będzie spać z nami, czy też planujemy odkładać je do łóżeczka, będzie nam taki kącik potrzebny. Warto tak zorganizować tę przestrzeń , aby była łatwo dostępna i urządzona w sposób ułatwiający nam pielęgnację i przebieranie maluszka. Kiedy dziecko podrośnie, będzie można wykorzystać elementy kącika do urządzenia mu pokoiku, dlatego kupując pierwsze mebelki i akcesoria warto mieć na uwadze, jaka ma być aranżacja przyszłego królestwa naszej pociechy.
Ach śpij kochanie…
Najważniejszy element wyposażenia kącika nowego członka rodziny to łóżeczko. Powinno mieć regulowaną wysokość podłoża, posiadać atest świadczący o tym, że nie używano do jego produkcji żadnych toksycznych substancji, a także mieć możliwość wyjmowania kilku szczebelków, kiedy maluszek będzie już umiał i chciał sam z niego wychodzić. Wielu rodziców chwali sobie łóżeczka „przechodnie”, pożyczane przez zaprzyjaźnione ze sobą rodziny. Drewniane proste, sprawdzone łóżeczka służą wielu dzieciom, wymieniany w nich jest jedynie materacyk, który każdy maluch powinien mieć nowy. Pamiętajmy, że jeśli zdecydujemy się łóżeczko pomalować, farba musi być nietoksyczna – warto upewnić się w opisie na opakowaniu lub u sprzedawcy, czy nadaje się do takiego celu.
Wspomniany materacyk powinien także posiadać atest i być wykonany z jak najbardziej naturalnych surowców, np. kokosu. Nie może on być zbyt miękki, dobrze, jeśli ma zdejmowany pokrowiec, który będzie można uprać. Do łóżeczka potrzebna jest jeszcze pościel, ochraniacze na szczebelki, żeby dziecko nie uwięziło między nimi główki, ani żadnej z kończyn. Na początku nie używa się poduszeczki, dziecko śpi na płasko, dzięki czemu unikniemy jego problemów z oddychaniem we śnie lub próbach przewracania się na brzuszek. Aby ułożenie noworodka było lekko „spionizowane”, pod nogi łóżeczka od strony „głowy”, dobrze jest podłożyć po jednej grubszej… książce. To stary, sprawdzony przez kilka pokoleń pomysł.
Przebieralnia
Na łóżeczko można nałożyć przewijak lub wybrać łóżeczko, które ma go w komplecie jako przystawkę. Pozwala to oszczędzić miejsce i jest łatwe do usunięcia, kiedy przestaje być potrzebne. Na rynku dostępne są także miękkie przewijaki, które można zrolować lub złożyć i użyć w dowolnym miejscu – na stole, kanapie, czy łóżku, a także zabrać ze sobą, kiedy wychodzimy z domu.
Bardzo przydatna będzie półka zamontowana w pobliżu łóżeczka (nie tuż nad nim! – ze względu na ryzyko spadnięcia przedmiotów do łóżeczka), aby umieścić na niej najbardziej potrzebne rzeczy, bez odchodzenia nawet na moment od dziecka leżącego na przewijaku. Warto pomyśleć też o podręcznym śmietniku na zużyte pieluszki i środki higieniczne w kąciku malucha – także po to, aby uniknąć konieczności pozostawienia dziecka bez opieki.
Do przechowywania malutkich ubrań, dobrze nadaje się prosta komoda – około 80-100 cm szerokości. Jeśli będzie miała 4-5 szuflad, jesteśmy w stanie zmieścić w niej prawie całą garderobę i akcesoria dziecięce do ukończenia przez nie około roku.
Wygoda i klimat
Bardzo przydatna będzie mała lampka nocna lub kinkiet, ułatwiające przewijanie dziecka nocą, bez zaburzania jego snu, a także delikatna pozytywka wyciszająca maluszka, kiedy będzie uczył się sam zasypiać.
Jeśli jest taka możliwość, warto w sypialni umieścić wygodny fotel dla mamy do karmienia piersią. Przy czym ani on, ani łóżeczko nie powinny znajdować się tuż przy oknie i kaloryferze, ani w przeciągu.
Niektóre mamy wybierają nad łóżeczka baldachimy, jest to jednak rozwiązanie odradzane przez pediatrów. Po pierwsze – ogranicza dostęp powietrza i pole wiedzenia maluszka, a także jest siedliskiem mieszkających w kurzu roztoczy, wywołujących alergie.
Ciekawym rozwiązaniem jest stojak na wanienkę, z przewijakiem i półkami w komplecie. Świetnie sprawdza się w większych łazienkach, czy przyszłym pokoiku dziecka, co pozwoli oszczędzić miejsca w naszej sypialni.