Jak zajść w ciążę przy insulinooporności lub cukrzycy? Jak IO i cukrzyca wpływają na płodność?

To nie tylko bardzo ostatnio popularne słowo wytrych, kiedy komuś po prostu nie chce się zdbać o prawidłową dietę i aktywność fizyczną, ale rzeczywiste zaburzenie, które w pośredni sposób może wpłynąć na płodność. Mowa o insulinooporności. Spróbowaliśmy w krótkim i konkretnym tekście dietetyczki specjalizującej się we wspomaganiu płodności Barbary Sawaniewskiej, ująć wszystkie ważne zagadnienia dotyczące wpływu insulinooporności i cukrzycy na szanse zajścia w ciążę. Zachęcamy do lektury.
Insulinooporność, to zaburzenie gospodarki węglowodanowej, będące wynikiem zmniejszenia wrażliwości komórek i tkanek na działanie insuliny, pomimo prawidłowego lub podwyższonego jej stężenia we krwi. Zadaniem insuliny jest obniżenie poziomu glukozy we krwi. W zdrowym organizmie mechanizm ten wygląda następująco: jemy posiłek, poziom glukozy wzrasta w wyniku czego trzustka wydziela insulinę, by komórki wychwyciły glukozę jako podstawowe źródło energii. Naturalnie dochodzi do obniżenia stężenia glukozy we krwi. Natomiast w insulinooporności następuje „przekarmienie” komórek i obniżenie ich wrażliwości na działanie insuliny. W konsekwencji im więcej glukozy we krwi, tym więcej insuliny, ale bez efektu zmniejszenia glukozy. Trzustka produkuje wciąż bardzo dużo insuliny w odpowiedzi na wciąż utrzymujący się wysoki poziom glukozy we krwi. Takie błędne koło prowadzi to hiperinsulinemii, czyli nadmiernego stężenia insuliny we krwi, która jest przyczyną wielu patologii. Długotrwałe przeforsowanie komórek trzustki prowadzi do znacznego obniżenia produkcji insuliny i rozwoju cukrzycy typu II.
Organizm w sytuacji utrzymującego się wysokiego stężenia glukozy przekształca jej nadmiar w kwasy tłuszczowe. Magazynuje je w postaci tkanki tłuszczowej, która jest tkanką metabolicznie czynną. Oznacza to, że może prowadzić do wydzielania cytokin prozapalnych oraz generowania wolnych rodników. Taki stan w efekcie prowadzi do powstania stresu oksydacyjnego i przewlekłego stanu zapalnego w organizmie.

Czy insulinooporność i cukrzyca mogą wpływać na płodność u kobiety i mężczyzny? Jeśli tak – w jaki sposób?

Wyżej opisany mechanizm nadmiernego przyrostu tkanki tłuszczowej, który generuje stan zapalny w organizmie to tylko jeden z powodów, dla których insulinooporność czy cukrzyca typu II mogą wpływać na obniżenie jakości komórek rozrodczych kobiet i mężczyzn. Hiperinsulinemia prowadzić może do nadmiernej produkcji androgenów w jajnikach, przez co może zaburzać dojrzewanie pęcherzyków jajnikowych oraz zaniku owulacji. Ponadto, w tkance tłuszczowej zachodzi konwersja androgenów do estrogenów. Wysokie i stałe stężenie estrogenów może uniemożliwiać powstanie piku LH (hormon luteinizujący), który stymuluje pęcherzyk do pęknięcia i uwolnienia oocytu, czyli owulacji. U kobiet z insulinoopornością częściej występują problemy z implantacją zarodka w jamie macicy, ponieważ hiperinsulinemia zmniejsza receptywność endometrium, czyli błony śluzowej wyściełającej macicę.
Należy dodać, że kobiety zachodząc w ciążę z nieuregulowaną gospodarką węglowodanową oraz nadmierną masą ciała są w grupie ryzyka wystąpienia cukrzycy ciążowej, nadciśnienia oraz innych powikłań w trakcie trwania ciąży, a nawet jej straty.
U mężczyzn insulinooporność poprzez generowanie reaktywnych form tlenu oraz prozapalne działanie tkanki tłuszczowej wpływa na obniżenie parametrów jakości nasienia, głównie morfologii plemników, ich całkowitej liczebności oraz ruchliwości. Stan insulinooporności jest również niebezpieczny dla męskiej gospodarki hormonalnej. U pacjentów z insulinoopornością oraz nadwagą czy otyłością, szczególnie przy nadmiarze tkanki tłuszczowej w okolicach brzucha obserwujemy niższy poziom testosteronu i wyższy poziom estrogenów.
Zaburzenia hormonalne mogą być również powodem spadku libido u obu płci.

Czy odpowiednią dietą możemy zwiększyć szanse na ciążę przy IO lub cukrzycy?

Regulacja gospodarki węglowodanowej to wspólny cel zarówno przy IO, cukrzycy typu II, a także płodności. Niejednokrotnie będą ku temu potrzebne środki farmakologiczne, ale pamiętajmy o tym, że to sposób żywienia i nasza dieta są w tej kwestii kluczowe. Jedzenie jest czynnikiem, który bezpośrednio wpływa na poziom cukru we krwi, zatem od posiłków należy zacząć ową regulację.
Regulacja zaburzeń gospodarki węglowodanowej to zmniejszenie stresu oksydacyjnego i wyciszenie stanu zapalnego, a co za tym idzie – przychylniejsze warunki do prawidłowego rozwoju komórek rozrodczych kobiet i mężczyzn. Normalizacja glikemii to również wpływ na poprawę gospodarki hormonalnej u obu płci. Innymi słowy – praca nad prawidłowym poziomem cukru we krwi oraz regulacja wydzielania insuliny oraz wrażliwości komórek i tkanek na jej działanie może wpłynąć na poprawę jakości nasienia oraz komórek jajowych. Ponadto, organizm kobiety w tzw. stadium homeostazy, czyli stabilności i równowagi w kontekście glikemii, parametrów metabolicznych oraz gospodarki hormonalnej to najlepsze środowisko dla zajścia w ciążę, jak również rozwoju ciąży oraz programowania metabolizmu rozwijającego się dziecka.

Co z tymi węglowodanami?

Powszechnie przyszło sądzić, że to węglowodany są głównym winowajcą zaburzeń glikemii i idąc tym tropem, eliminacja węglowodanów będzie panaceum na problem. Niestety, nie jest to takie jednoznaczne i proste. Mówiąc o węglowodanach należy doprecyzować, które węglowodany faktycznie mogą negatywnie wpływać na zaburzenia glikemii – są to tzw. węglowodany proste, w tym głównie cukry proste dodane. Te znajdziemy między innymi w żywności wysoko przetworzonej oraz wypiekach cukierniczych, a także sosach czy słodkich napojach. Ponadto produkty spożywcze charakteryzujące się wysokim udziałem węglowodanów prostych oraz niską zawartością błonnika to m.in. makarony z mąki pszennej oraz wypieki cukiernicze z mąki oczyszczonej, czyli pozbawionej błonnika np. mąka typ 550, wszelkie kluski i mączne posiłki typu naleśniki czy placuszki. Węglowodany proste znajdziemy również w owocach, które są nadmiernie piętnowane przy zaburzeniach glikemii. Faktem jest, że nadmierne spożycie owoców, a także soków może negatywnie wpływać na utrzymanie prawidłowej glikemii. Ale warto tu dodać, że jedząc takie owoce jak cytrusy, jabłka czy owoce jagodowe dostarczamy do organizmu cenne witaminy i antyoksydanty oraz błonnik, który reguluje poziom cukru we krwi. Ilość fruktozy w świeżych owocach będzie nieporównywalnie niższa niż w produktach spożywczych, w których składzie znajdziemy syrop glukozowo-fruktozowy.
W diecie sprzyjającej uregulowaniu poziomu glikemii nie chodzi o całkowite wyeliminowania węglowodanów, ale o ich rodzaj i ilość. Wybieramy węglowodany złożone, które zawierają błonnik, czyli np. takie produkty jak gruboziarniste kasze, płatki owsiane, pieczywo razowe. Ponadto kierując się wyborem składników, warto zapoznać się z ich indeksem i ładunkiem glikemicznym, które pomogą zapanować nad odpowiedzią organizmu na wyrzut glukozy i jej regulacje przez insulinę.
Warto skonsultować swój dotychczasowy sposób żywienia oraz wyniki badań z kompetentnym dietetykiem i wprowadzać zmiany w swojej diecie adekwatne do swojej indywidualnej sytuacji i reakcji organizmu. Pomocne w regulacji gospodarki węglowodanowej są takie diety jak: dieta śródziemnomorska, dieta DASH, dieta przeciwzapalna oraz dieta o niskim indeksie glikemicznym. Wraz z uregulowaniem glikemii powinna iść także normalizacja masy ciała oraz zwiększenie potencjału przeciwzapalnego diety w kontekście poprawy płodności u kobiet i mężczyzn.
Czy można profilaktycznie wspomagać się dietą i suplementacją przy IO lub cukrzycy i planach zajścia w ciążę?
Celem wprowadzenia diety w insulinooporności powinna być trwała zmiana nawyków żywieniowych, które zostaną z pacjentem na stałe, nie tylko do momentu zajścia w ciążę. Planując ciążę, należy w pierwszej kolejności zadbać o własne zdrowie, unormować wyniki badań, zoptymalizować sposób żywienia, aby posiłki, jakie na co dzień pojawiają się w jadłospisie, były odżywcze i dostarczały odpowiedniej porcji energii, która zapewni utrzymanie prawidłowej masy ciała oraz prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Myślenie o swoim zdrowiu, prawidłowe odżywianie oraz utrzymywanie homeostazy organizmu to nic innego, jak profilaktyka i zapobieganie zarówno insulinooporności, cukrzycy typu II, jak też otyłości i konsekwencji z nich wynikających. Suplementacja natomiast powinna być włączona jako element leczenia, uzupełnienia diety na okres, w którym następuje regulacja organizmu. Przewlekłe stosowanie suplementacji może nie być potrzebne przy odpowiednio przestrzeganej diecie, szczególnie, gdy mówimy o składnikach, których odpowiedni poziom możemy podtrzymywać poprzez odpowiednio zbilansowane posiłki. Mam tu na myśli cynk, który pomaga w utrzymaniu prawidłowego metabolizmu węglowodanów i kwasów tłuszczowych. Niemniej jednak takie substancje jak inozytol, berberyna czy imbir, które – jak wskazują doniesienia naukowe normalizują poziom glukozy oraz usprawniają jej transport do komórek – można rozważyć w długofalowej suplementacji. Podkreślam, że pierwszym działaniem powinna być normalizacja diety, a kolejnym wspomagające działanie suplementów.
Na koniec należy dodać, że nie tylko dieta i suplementacja są istotne przy zachowaniu właściwej glikemii, ale również aktywność fizyczna, która jest niestety mocno zaniedbywana we współczesnych realiach, szczególnie u osób z zaburzeniami glikemii. To umiarkowany wysiłek jest tu czynnikiem, który absolutnie profilaktycznie i docelowo powinien być na stałe włączony do stylu życia osób, które planują ciążę.
Więcej informacji o diecie płodnościowej i diecie w ciąży oraz po porodzie znajdziesz także na naszym profilu facebookowym. A jeśli jeszcze jakieś pytania dotyczące diety płodnościowej, diety w ciąży, porodu czy połogu chodzą Ci po głowie, koniecznie napisz do nas za pośrednictwem profilu facebookowego.
Barbara Sawaniewska – dietetyk kliniczny z wieloletnim doświadczeniem, specjalizuje się w dietoterapii zaburzeń płodności oraz chorób cywilizacyjnych, prowadzi kobiety w ciąży.
Na co dzień prowadzi własny gabinet, pracuje z osobami, które pragną na stałe zmienić swoje nawyki żywieniowe oraz zbudować zdrową relację z jedzeniem. Współpracuje z Centrum Terapii Lew-Starowicz; Uniwersyteckim Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka w Warszawie, jest ekspertem marki Prenatal, realizuje doktorat w Instytucie Nauk o Żywieniu Człowieka na SGGW. Stale pogłębia swoją wiedzę na licznych kursach doskonalących z endokrynologii skierowanych do lekarzy, prowadzi zajęcia dla studentów z zakresu dietetyki i poradnictwa żywieniowego, jest autorką wielu artykułów popularnonaukowych. W pracy z pacjentem koncentruje się na indywidualizacji zaleceń oraz holistycznym podejściu do zmiany stylu życia, cechuje ją ogromna empatia. Pacjenci cenią jej profesjonalizm, wsparcie i ogromne zaangażowanie w proces dietoterapii.
Piśmiennictwo:
Park K., Gross M., Lee D.H., Holvoet P., Himes J.H., Shikany J.M., Jocobs D.R., 2009. Oxidative stress and insulin resistance: the coronary artery risk development in young adults’ study. Diabetes Care 32, 1302–1307.
Scholler E.L., Albanna G., Frolova A.I., Moley K.H., 2012. Insulin rescues impaired spermatogenesis via the hypothalamic-pituitary-gonadal axis in Akita diabetic mice and restores male fertility. Diabetes 61, 1869–1878.
Saleh R., Agrwal A., 2002. Oxidative stress and male infertility: From research bench to clinical practice. J. Androl. 23, 737-752.
Walczak-Jędrzejowska R., 2015. Oxidative stress and male infertility. Part I: Factors causing oxidative stress in semen. Post. Andr. On line 2, 5-15.
Walczak-Jędrzejowska R., 2015. Oxidative stress and male infertility. Part II. Post. Andr. On line 2, 16-33
Ebisch I.M.W., Thomas C.M.G., Peters W.H.M., Braat D.D.M., Steegers-Theunissen R.P.M., 2007. The importance of folate, zinc and antioxidantsin the pathogenesis and prevention of subfertility. Hum. Reprod. Update 13, 163–174.
Jakimiuk A, Szamatowicz J. Ginkol Pol. 2014;85:54-7
Huang, Fang-yan MD∗; Deng, Ting MD; Meng, Lian-xin MD; Ma, Xin-ling MD Dietary ginger as a traditional therapy for blood sugar control in patients with type 2 diabetes mellitus, Medicine: March 2019 – Volume 98 – Issue 13 – p e15054
Och A, Podgórski R, Nowak R. Biological Activity of Berberine—A Summary Update. Toxins. 2020; 12(11):713.
Wang J, Ke W, Bao R, Hu X, Chen F. Beneficial effects of ginger Zingiber officinale Roscoe on obesity and metabolic syndrome: a review. Ann N Y Acad Sci. 2017 Jun;1398(1):83-98.
Chausmer AB. Zinc, insulin and diabetes. J Am Coll Nutr. 1998 Apr;17(2):109-15.