Na pewno nie raz słyszałaś – bez względu na to, czy planujesz zostać niedługo mamą, czy jeszcze odkładasz takie myśli w czasie – żeby w trakcie ciąży suplementować kwas foliowy, bo ten składnik ma kluczowe znaczenie dla zdrowego rozwoju dziecka oraz zmniejszania ryzyka pojawienia się wad wrodzonych. Ta kwestia nabiera szczególnego znaczenia, gdy na pierwsze dziecko decydujemy się później niż to miało miejsce przez ostatnie dziesięciolecia (obecnie średnia wieku wynosi ok. 28 lat).
Dzięki rozwojowi nauki i prowadzonym badaniom, pozwalającym odkryć nowe fakty dot. planowania i utrzymania ciąży, można w większym stopniu zadbać o zdrowie matki i jej dziecka. Właśnie dzięki badaniom wiemy, że kwas foliowy to niezwykle ważny, ale jednocześnie nie jedyny składnik potrzebny w ciąży, który zaleca się przyjmować w ramach przygotowania organizmu do przyjęcia nowego życia. Co jeszcze ma znaczenie?
Kwas foliowy – dla prawidłowego rozwoju płodu
Foliany, foliany, foliany… Ich znaczenia dla prawidłowego przebiegu ciąży i rozwoju dziecka nie można podważyć. Kwas foliowy uczestniczy w kształtowaniu układu nerwowego dziecka, procesach podziałów komórkowych, wzrostu tkanek oraz produkcji neuroprzekaźników, a jego niski poziom wiążę się przede wszystkim z ryzykiem:
- rozwoju wad cewy nerwowej (np. rozszczepem kręgosłupa),
- wystąpienia anemii (tak, może wynikać nie tylko z niedoboru żelaza, ale także folianów),
- hiperhomocysteinemii [Zimmer M. et al. 2020].
Jednocześnie kwas foliowy, w połączeniu z witaminą B6 oraz B12 (również ważnych przy planowaniu ciąży!), pomaga kontrolować procesy dotyczące DNA. W jaki sposób? Poprzez branie udziału w metylacji DNA (czyli w uproszczeniu dodawania cząsteczek zwanych jako grupy metylowe do DNA) i w przemianach homocysteiny (składnika, którego zbyt duża ilość w organizmie może wpływać np. na układ krążenia przyszłej matki oraz dziecka).
Dlaczego tak dużo mówi się więc o kwasie foliowym, a dużo mniej o innych składnikach potrzebnych w ciąży? Może to być związane z faktem, że aż 50% kobiet w Polsce, cechuje obniżona zdolność metabolizowania kwasu foliowego (jest to związane z tzw. polimorfizmem MTHFR) [Seremak-Mrozikiewicz A. et al. 2013]. Co można zrobić w takiej sytuacji? Obok właściwej diety (bogatej m.in. w ciemnozielone warzywa liściaste, pełnoziarniste produkty zbożowe, orzechy czy nasiona) zaleca się suplementację kwasu foliowego w połączeniu z jego aktywną formą (tzw. metylowaną). Suplementację warto wdrożyć już w trakcie planowania ciąży (najlepiej co najmniej 12 tygodni przed rozpoczęciem starań, by nasycić organizm matki folianami) [Seremak-Mrozikiewicz A. i wsp. 2024], a następnie utrzymać przez cały okres ciąży, sięgając po produkty stworzone z myślą o potrzebach organizmu kobiety oraz dziecka w danym trymestrze. Co szczególnie istotne, zgodnie z najnowszymi stanowiskiem ekspertów z PTGiP zaleca się suplementację kwasu foliowego i jego aktywnej (metylowanej) formy przez cały okres ciąży i w trakcie karmienia piersią, przy czym w okresie planowania i na początku ciąży zalecenia kładą nacisk na stosowanie obu form folianów łącznie, natomiast w I, II i III trym. ciąży oraz w okresie karmienia piersią warto stosować aktywną formę folianów w porcji 800 µg/dobę [Seremak-Mrozikiewicz A. i wsp. 2024].
Cholina – dla ochrony DNA
Cholina jako składnik niezbędny kobiecie na etapie planowania ciąży, to odkrycie naukowe ostatnich kilku lat – a dostępne dane wskazują, że aż 90% ciężarnych nie dostarcza jej organizmowi w zalecanych ilościach. W ostatnim czasie udowodniono, że jest związkiem o potencjale epigenetycznym. Co to w praktyce oznacza? Że chociaż nie zmienia samej struktury DNA rozwijającego się malucha, to ma wpływ na to, jak geny będą odczytywane w przyszłości. Uczestnicząc w procesie metylacji (tak, podobnie jak kwas foliowy), wpływa na przekazywanie zmian w aktywności genów komórkom potomnym. W ten sposób cholina wspiera działanie kwasu foliowego, którego, jak już wspomnieliśmy, kobiety planujące ciążę często nie metabolizują w wystarczającym stopniu. Zdecydowanie zaleca się więc połączyć ze sobą suplementację obu tych składników.
Jednocześnie istnieją dowody w postaci wyników badań na to, że właściwy poziom choliny w organizmie jest niezbędny do rozwoju mózgu, a przy tym może wpływać na zmniejszenie prawdopodobieństwa wystąpienia:
- wad cewy nerwowej (WCN) – wyższe spożycie tego składnika może wpłynąć na redukcję ryzyka rozszczepu kręgosłupa o 55% oraz bezmózgowia o 48% [Shaw GM et al. 2004],
- autyzmu [Adams J. et al. 2022],
- rozszczepu wargi i podniebienia – o 30% [Shaw GM et al. 2006],
- stanu przedrzucawkowego – dzięki zmniejszeniu poziomu homocysteiny [Zeisel SH. 2013].
Ponadto wskazuje się, że zmiany metabolizmu choliny w organizmie kobiety mogą wpływać nawet na 8-krotne zwiększenie ryzyka wystąpienia zespołu Downa [Jaiswal SK. et al. 2017].
Wiemy więc, dlaczego cholina jest ważna, pojawia się jednak pytanie, gdzie ją znajdziemy? Ten składnik występuje naturalnie w żywności, m.in. w żółtkach jaj, wołowinie, kurczaku czy rybach, ale zapotrzebowanie na niego w organizmie ciężarnej jest na tyle duże, że zalecana jest dodatkowo jej codzienna suplementacja – i to jeszcze przed zajściem w ciążę [Seremak-Mrozikiewicz A. i wsp. 2024].
To jednak nie wszystkie istotne informacje! Przy przyjmowaniu choliny warto również sięgnąć po DHA, czyli kwas dekozaheksaenowy (tak, to te słynne niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3) – te dwa składniki spożywane przez matkę łącznie wpływają na odżywanie płodu, prawidłowy rozwój struktur jego mózgu i oczu, a także funkcje poznawcze. Synergię działania tych dwóch składników przyjmowanych razem, potwierdziła m.in. publikacja Mun i wsp. z 2019 roku.
DHA oraz EPA – dla prawidłowego rozwoju mózgu i siatkówki oka dziecka
Wspomnieliśmy powyżej o kwasach tłuszczowych omega-3 – na nich również musimy się na chwilę zatrzymać. Najnowsze badania potwierdzają bowiem, że DHA oraz EPA są ważne już na etapie planowania ciąży oraz w trakcie jej pierwszych dni, ponieważ mogą wpływać na zagnieżdżenie się zarodka w macicy. Doniesienia naukowe [Dębski i wsp. 2014] wskazują, że suplementacja DHA może również redukować wystąpienie m.in.:
- przedwczesnego porodu (aż o 85% mniejsze ryzyko przy 1000 mg tego składnika dziennie),
- niskiej masy urodzeniowej dziecka,
- stanu przedrzucawkowego,
- odklejenia się łożyska.
Co więcej, badania wskazują, że noworodki, których matki suplementowały DHA, są rzadziej przyjmowane do szpitala po urodzeniu [Adams J. et al. 2022].
DHA oraz EPA należą do rodziny niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), co oznacza, że organizm nie może ich sam zsyntetyzować, a są konieczne do prawidłowego funkcjonowania organizmu – muszą więc zostać dostarczone z dietą i/lub suplementacją. Znajdziesz je przede wszystkim w tłustych rybach (łosoś norweski, makrela i sardynka), owocach morza czy algach morskich. Nie jest zaskoczeniem, że spożycie akurat tego typu produktów jest u przyszłych matek niewystarczające, prawda? Badania dowodzą, ze aż u 90% kobiet planujących ciążę, spożycie DHA jest zbyt niskie, co wynika z dwóch głównych powodów – po pierwsze, mamy utrudniony dostęp do dobrej jakości ryb, a po drugie, mierzymy się z wysokim poziomem zanieczyszczenia środowiska wodnego. Co więcej, spożywanie niektórych gatunków ryb w ciąży jest wręcz niewskazane. Na szczęście niewystarczającą podaż DHA i EPA w diecie możesz uzupełniać poprzez wysokiej jakości suplementację.
Cynk – dla wsparcia płodności i przygotowania do ciąży
Kolejnym ważnym składnikiem dla przyszłej mamy jest cynk, którego niewłaściwy poziom w organizmie, może utrudnić… zapłodnienie. Tak, naprawdę – ten pierwiastek ma swój udział w dojrzewaniu komórki jajowej i jej gotowości do zapłodnienia. Słowem? Ułatwia zajście w ciążę, wspierając płodność i funkcje rozrodcze.
Suplementację tego pierwiastka warto wdrożyć już na etapie planowania ciąży, ponieważ w pierwszych dniach po zapłodnieniu uczestniczy w podziałach komórkowych, a następnie – wspiera rozwój kończyn oraz cewy nerwowej u malucha [Garner et al. 2021].
Jod – dla prawidłowej pracy tarczycy
Na pewno doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że jod w organizmie jest niezbędny dla prawidłowej pracy tarczycy. A czy słyszałaś, że w trakcie ciąży zapotrzebowanie na jod wzrasta? [Zygmunt A et al. 2015]. Jest to związane ze zwiększoną utratą tego składnika przez nerki, aktywnością enzymów przekształcających jod w hormon tarczycy T3 oraz oczywiście zapotrzebowaniem płodu. Eksperci zalecają więc, aby przyjmować go w formie suplementacji na każdym etapie ciąży.
Witamina D – dla utrzymania ciąży
Oczywiste jest, że witamina D jest ważna pod kątem prawidłowego rozwoju układu kostnego oraz zębów u dzieci czy wzmacniania układu odpornościowego przyszłej matki. Jednocześnie wpływa na proces zapłodnienia (posiada swoje receptory na każdej komórce naszego ciała, w tym w macicy i na jajnikach, przez co oddziałuje na ich aktywność), a także implantację zarodka oraz może wspierać utrzymanie ciąży na początkowym etapie [Kamiński i wsp. 2015]. Warto ją więc suplementować przez cały okres ciąży i laktacji.
Składniki potrzebne w ciąży – podsumowanie
Powyżej wymieniliśmy składniki, które mają kluczowe znaczenie dla prawidłowego rozwoju dziecka i o których właściwy poziom warto zadbać już w momencie planowania ciąży, a nie dopiero wtedy, gdy ten stan się potwierdzi. Najważniejsze ze wskazanych to bez wątpienia foliany, cholina oraz DHA – jednak chociaż ich rola jest niepodważalna, to nie można zapominać o innych składnikach potrzebnych w ciąży. Żeby jednak kompleksowo zadbać o zdrowie swoje i swojego przyszłego maluszka, ważne jest stosowanie różnorodnej diety oraz najlepiej w ramach planowania ciąży udać się do lekarza, który zleci odpowiednie badania i zaproponuje odpowiednią suplementację.
Więcej na temat właściwego przygotowania do ciąży, suplementacji w ciąży oraz innych kwestii krążących Ci po głowie znajdziesz na naszym profilu na Facebooku, gdzie regularnie umieszczamy cenne porady i wskazówki. A jeśli masz jeszcze inne pytania, możesz zawsze napisać do nas prywatną wiadomość – z przyjemnością Ci pomożemy!
Źródła:
Adams J.B. i wsp. : Evidence based recomndations for an optimal prenatal supplements for women in the US: vitamins nad related nutrients. Matern Health Neonatol Perinatol. 2022; 8(1):4.
Czech-Kowalska J. et al., Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego w zakresie stosowania witamin i mikroelementów u kobiet planujących ciążę, ciężarnych i karmiących; Ginekol Pol.; 2014; 85 (5): 395-399.
Garner TB, Hester JM, Carothers A, Diaz FJ. Role of zinc in female reproduction. Biol Reprod. 2021;104(5):976–94
Jaiswal SK, et al. Choline metabolic pathway gene polymorphisms and risk for Down syndrome: An association study in a population with folate-homocysteine metabolic impairment. Eur J Clin Nutr 2017;71(1):45–50.
Moore C.J. et al.: Diet in early pregnancy: Focus on folate, vitamin B12, Vitamin D and Cholin. Canadian Journal of Dietetic Practice and Reaserch 2020; 81(2):58-65.
Mun J.G. i wsp.: Choline and DHA in Maternal and Infant Nutrition: Synergistic Implications in Brain and Eye Health. Nutrients 2019; 11(5):1125.
Przybylik-Mazurek E. et al., Thyroid disorders-assessments of trace elements, clinical, and laboratory parameters, Biol Trace Elem Res 2011; 141:65–75.
Seremak-Mrozikiewicz A. i in. Stanowisko Ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników w zakresie suplementacji folianów oraz warunków stosowania dodatkowej suplementacji choliny i witamin B6 i B12, w okresie przedkoncepcyjnym, ciąży i połogu, 2024.
Seremak-Mrozikiewicz A. et al. Archives of Perinatal Medicine 2013;19(1):12-18.
Shaw GM, Carmichael SL, Laurent C, Rasmussen SA. Maternal nutrient intakes and risk of orofacial clefts. Epidemiology. 2006 May;17(3):285-91. doi: 10.1097/01.ede.0000208348.30012.35. PMID: 16570024.
Shaw GM, Carmichael SL, Yang W, Selvin S, Schaffer DM. Periconceptional dietary intake of choline and betaine and neural tube defects in offspring. Am J Epidemiol. 2004 Jul 15;160(2):102-9 https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/15234930/.
Wierzajska R. et al. Dietary intake of DHA during pregnancy: a significant gap between the actual intake and current nutritional recommendations. Rocz. Panstw. Zakł. Hig. 2018;69(4):381-386.
Zimmer M. et al., Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników dotyczące suplementacji u kobiet ciężarnych, Ginekologia i Perinatologia Praktyczna 2020; 5(4): 170-181.
Zygmunt A. et al., An assessment of the effectiveness of iodine prophylaxis in pregnant women — analysis in one of reference gynaecological-obstetric centres in Poland, Endokrynologia Polska 2015; 66 (5).
Kamiński K, Kucia M, Wietrak E. Epigenetyka, czyli jak przez metylację możemy oszukać genetyczne przeznaczenie. Postępy Neonatol. 2015;(1).