Przygotowanie do porodu uwzględnia pakowanie rzeczy, które będą niezbędne dla mamy i dziecka. Ta prosta z pozoru czynność może być jednak trudna do realizacji, kiedy zabierzemy się za to zbyt późno lub gdy nie wiemy, co tak naprawdę może być nam potrze
Urodziłaś dziecko i wasze życie toczy się ustalonym już rytmem. Jest pora snu, zabawy, kąpieli, jedzenia... Znasz już swoje dziecko na tyle, że doskonale wyczuwasz jego nastroje, budzisz się minutę przed nim, wiesz na co będzie miało ochotę na śniadanie i co zrobić, żeby sprawić mu radość. Nie wiesz jednak, jak zareaguje na wiadomość, że będzie miało siostrzyczkę lub braciszka.
Kaftaniki, pieluchy, podkładki, ceratki, smoczki, kremy, maści, czapeczki, monitory oddechu, termometry, karuzele, kokony, kocyki… Lista jest znacznie dłuższa. Aż trudno sobie wyobrazić, że nasze mamy i babcie radziły sobie bez tak wielu rzeczy. Spróbujmy więc nie dać się zwariować i uporządkować trochę ten temat – co naprawdę jest niezbędne dla nowo narodzonego dziecka.
Ledwie kobieta zobaczy dwie kreski na teście ciążowym, a już wyrasta wokół niej grupa doradców, którzy przekazują przyszłej mamie informacje na temat potencjalnych zagrożeń dla jej dziecka. Przyjrzyjmy się popularnym mitom i półprawdom na temat ciąży, aby wyeliminować te najbardziej niedorzeczne i wziąć pod rozwagę te, w których może kryć się jednak trochę prawdy.